Na pierwsze spotkanie w Klubie Seniora…
Nasz Cygowski Klub ma coraz więcej zwolenników i sympatyków, czego dowodem jest wiersz napisany przez uczestnika klubu
Wiersz „ Na pierwsze spotkanie w Klubie Seniora”
Autor: J.L.
Gdy pierwszy raz z żoną tu przyjechałem
to z wrażenia oniemniałem, ilu znajomych
w klubie seniora spotkałem.
I chociaż jest życia jesienna pora
to wspaniale jest w klubie seniora
w poniedziałki i środy się spotykamy
i fajnie czas tutaj spędzamy.
Dla przedszkolaków było spotkanie
z przedstawieniem „Na Straganie”
nasze seniorki w pełnym blasku
otrzymały od dzieci mnóstwo oklasków.
No i impreza nie lada gratka, były kanapki,
ciasto i herbatka,
wszyscy siedzieli przy jednym stole,
w mej dawnej klasie i odnowionej szkole.
Muszę się też bardzo pochwalić, że
mamy tutaj także ćwiczenia,
na sali Pani Gabrysia w kość nam daje
i z ćwiczeniami nie przestaje.
Ale jesteśmy bardzo radośni
chociaż czasem bolą nas kości,
i nikt o wiek tutaj nie pyta
fajne jest życie seniora emeryta.
Gdy byliśmy młodzi jak wszyscy rodacy
codziennie rano jechaliśmy do pracy,
czy śnieg, czy mróz, czy upał i słota,
to zawsze ważna była robota.
Dziś ciesz się i raduj emerycie
przecież nie jest ci tak źle,
już nie musisz wstawać o świcie
i do pracy spieszyć się.
Teraz za to często się zdarza,
że masz wizytę u lekarza
różne choroby cię dopadają
że aż ręce ci opadają.
Dziś na śniadanie garść leków łykasz
szklaneczką wody wszystko popijasz,
i nikt się ciebie nawet nie pyta
jakie jest życie Emeryta.